Triathlon w moim przypadku wyszedł trochę przypadkiem 🙂 Kiedy w 2016 roku wróciłam do Polski zaczęłam dość sporo chodzić na basen, na tyle spodobało mi się pływanie, że podczas jednej z rozmów w saunie wyszło, że skoro i biegam i jeżdżę na rowerze i w dodatku pływam, to jak nic powinnam spróbować swoich sił w triathlonie. Powiem szczerze że trochę mi zajęło zanim zdecydowałam się na swój pierwszy start, bowiem po doświadczeniach z pierwszym maratonem tym razem chciałam się dobrze przygotować… Swój pierwszy start na dystansie ¼ IM zaliczyłam w Bydgoszczy w lipcu 2019 i już wtedy wiedziałam, że wpadłam w to na najbliższe kilka dobrych lat…
Joanna Śliwińska
Hej! Nazywam się Asia ale od zawsze wszyscy na mnie mówili Śliwka. Zapraszam Cię do mojego świata biegowo-triathlonowo-podróżniczo- zakręconego! Sam wybierz co Ci najbardziej odpowiada najbardziej :)