Tak zwanego bakcyla podróżniczego zaszczepili we mnie rodzice. To im zawdzięczam nieustanną chęć poznawania świata, nowych miejsc i brak obawy przed nowymi doświadczeniami. To oni w dzieciństwie pokazywali mi i mojej siostrze Polskę i Europę oraz nauczyli że podróże uczą nas niesamowitych rzeczy. Dzięki ciekawości świata i nie zniechęcaniem się nawet pewnymi niepowodzeniami udało mi się zwiedzić większość krajów Europy, zamieszkać na dwa lata w Ameryce Południowej czy spontanicznie polecieć do Izraela (wracając z 50 dniowego tripa po Europie, po prostu bilety były tanie 😉
- Bolivia
- Santiago de Compostella
- Barcelona – 2019
- Atlanta 2020
- Tour de Pologne z Boliwijczykami